Powrót do roweru
Wracam do przygody z rowerem po blisko 5-letniej przerwie spowodowanej uciążliwymi problemami zdrowotnymi z kręgosłupem. W międzyczasie dobiłem prawie do 90 kg, więc jest z czego zrzucać. Mam nadzieję, że kontuzja nie powróci i za jakiś czas będę mógł wrócić do bardziej konkretnej jazdy, póki co jeżdżę na rowerze stacjonarnym. Zaczynam od zera i startuję z poziomu niedzielnego rowerzysty.